Jak dobrać biustonosz do sukni ślubnej?

Wybór sukni ślubnej to jedna z najważniejszych decyzji, jakie należy podjąć, robiąc plany na dzień wesela. O ile bowiem większość gości pewnie nawet nie zwróci uwagi, czy w wazonikach na stołach będą stokrotki, czy frezje, o tyle panna młoda znajdzie się przecież w centrum zainteresowania. Wbrew pozorom nie mniej istotną kwestią jest wybór biustonosza, od którego potrafi zależeć to, jak prezentuje się kreacja. Wybierając się do salonu na przymiarki sukni ślubnej, docelowy stanik tak naprawdę najlepiej mieć już na sobie. Dzięki temu nie czekają nas niespodzianki takie jak odznaczające się szwy czy wystające fragmenty bielizny albo niedopasowanie materiału na linii biustu. Z kolei poszukiwania idealnego biustonosza warto jest zacząć od ustalenia choć z grubsza, jaki fason powinna mieć nasza wymarzona suknia.

Kwestia ramiączek

Jeśli wybierzemy model bez ramiączek, również stanik powinien poradzić sobie z podtrzymaniem naszego biustu bez nich (przezroczyste ramiączka nie wyglądają elegancko). Uważajmy tylko, by nie pomylić fasonu zaprojektowanego z myślą o takim właśnie zadaniu od tego, który po prostu pozwala na odpięcie ramiączek. W tej ostatniej sytuacji często chodzi tylko o umożliwienie połączenia ich na karku, skrzyżowania na plecach lub uzyskania stabilnej asymetrii – które to rozwiązania okazują się swoją drogą mocno pożądane przy niektórych krojach sukni. Jak zapewnia specjalistka z salonu Le Frou-Frou w Warszawie, dzięki odrobinie cierpliwości powinnyśmy zresztą być w stanie znaleźć biustonosz odpowiedni do nawet najbardziej nietypowej sukni ślubnej. Na rynku istnieją modele dedykowane zarówno wyjątkowo głębokim dekoltom (tzw. plunge), jak i kreacjom z odkrytymi plecami, modelujące i stosunkowo niewielkie piersi, i naprawdę obfite biusty.

Rozmiar ma znaczenie

Gdy wybieramy biustonosz do sukni ślubnej, bodaj najważniejszym czynnikiem powinno być to, czy czujemy się w nim komfortowo. Nikt nie chce przecież w dniu własnego wesela co chwila poprawiać stanika! Jeśli nie potrafimy samodzielnie dobrać właściwego rozmiaru (a statystyki pokazują niestety, że problem ma z tym nawet 60 proc. Polek), warto poprosić o pomoc profesjonalną brafitterkę, która poinstruuje nas przy okazji, jak biustonosz zakładać i dbać o niego na co dzień.

Kolor i materiał

Inaczej bowiem niż w przypadku samej sukni, nic nie stoi wszak na przeszkodzie, by ze stanika kupionego na ślub korzystać również później. Zwłaszcza jeśli nie jest on śnieżnobiały, ale np. cielisty. Warto zdecydować się na ten odcień szczególnie wówczas, gdy kreacja ma przezroczyste wstawki. Jeśli ma być zaś mocno opięta lub wykonana z wyjątkowo miękkich, lejących się tkanin, zadbajmy o to, by biustonosz był gładki, pozbawiony wzorów, szwów czy nawet koronek mogących odznaczać się pod materiałem. Gdy marzy nam się bielizna koronkowa, koniecznie upewnijmy się, że jest ona miękka i delikatna w dotyku, tak by nie podrażniała skóry. Podobny problem może się pojawić w związku z obecnością silikonowych pasków w wielu modelach staników bez ramiączek – zwłaszcza w upalny dzień, kiedy to udręką okazać się mogą również mocno zabudowane biustonosze z grubymi, usztywnianymi miseczkami.