Co zrobić gdy samochód złapał gumę?
Kapeć, guma, czyli po prostu sflaczała opona to usterka, która może przydarzyć się każdemu, nawet najlepszemu i najbardziej doświadczonemu kierowcy. Przyczyny mogą być różne – od nieprawidłowo dobranego ciśnienia opony, przez jej zużycie, po mechaniczne uszkodzenie podczas jazdy. Niezależnie od tego co zawiniło, warto wiedzieć jak poradzić sobie w takiej sytuacji.
Zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu
O tym, że złapaliśmy kapcia może nam powiedzieć wiele charakterystycznych symptomów. Jeśli dojdzie do tego podczas jazdy, na pewno to usłyszymy pod postacią charakterystycznego, odpowiadającego prędkości z jaką jedziemy łupania dochodzącego ze strony uszkodzonego koła. Jednocześnie zauważymy, że samochód zaczyna ściągać na jedną stronę (o ile oczywiście tylko po jednej stronie auta doszło do uszkodzenia opon) i generalnie sterowanie nim stanie się znacznie mniej komfortowe. W takiej sytuacji przede wszystkim musimy jak najszybciej znaleźć miejsce, by się zatrzymać – dłuższa jazda na przebitej oponie prowadzi do uszkodzenia felgi, a przy tym jest bardzo niebezpieczna, szczególnie jeśli mowa o przednich kołach. Oczywiście pamiętajmy o tym, by po zatrzymaniu odpowiednio zabezpieczyć auto, jeśli jest to konieczne – np. jeśli stoimy na poboczu.
Wymiana koła
Aby wymienić koło na zapasowe lub dojazdowe potrzebne nam będą:
- Klucz odpowiedniego rodzaju
- Podnośnik samochodowy
- Pompka
Oraz oczywiście wspomniane koło. Wymianę zaczynamy od poluzowania śrub mocujących– chodzi o to, by zrobić to kiedy pojazd stoi stabilnie na ziemi. Nie odkręcamy ich jednak do końca. Kiedy śruby chodzą dość luźno, używamy podnośnika, żeby unieść samochód po stronie uszkodzonej opony. Podłoże, na którym podnosimy samochód musi być płaskie, poziomie i stabilne. Po uniesieniu samochodu, odkręcamy śruby do końca i ostrożnie zdejmujemy koło, a na jego miejsce montujemy koło zapasowe lub dojazdowe (to drugie służy jedynie do jazdy na krótkich dystansach, użyjmy go, by bezpiecznie dojechać do domu lub najbliższego warsztatu). Koło dokręcamy śrubami, na tyle mocno, by trzymało się na piaście, jednak nie nadużywamy siły. Dopiero po opuszczeniu pojazdu dokręcamy je do końca. Teraz wystarczy już tylko dopompować oponę i ruszać w drogę.
Wezwanie pomocy
Jeśli nie mamy przy sobie zapasowych kół albo narzędzi rozwiązaniem problemu przebitej opony jest wezwanie pomocy drogowej. W dzisiejszych czasach firmy z tej branży, takie jak Auto Czok oferują swoim klientom pomoc przy drobnych naprawach, które są usuwane na miejscu. Poza wymianą opon możemy również skorzystać z wymiany żarówek lub tankowania, jeśli z dala od najbliższej stacji zabraknie nam paliwa.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana