Pasażerskie savoir-vivre. Jak się zachowywać w podróży busem?
Jeżeli zdecydowałeś się na wyjazd busem za granicę, wiesz, że czeka Cię długa podróż. Nie musisz prowadzić samochodu, co niewątpliwie jest wygodne. Jednak zachowania, na które możesz pozwolić sobie we własnym pojeździe, w publicznych środkach transportu mogą uczynić podróż koszmarem. Zastanów się nad tym, jakich norm postępowania należy przestrzegać, aby wszystkim podróżowało się lepiej.
Dobre maniery związane ze słowem
Będzie kulturalnie z Twojej strony, jeżeli wchodząc do busa, przywitasz się z kierowcą, a następnie z osobą, która zajmuje miejsce obok Twojego siedzenia. Możesz zagadać do współpasażera – jeśli wywiąże się rozmowa, podróż minie szybciej. Jednak gdy druga osoba odpowie zdawkowo i umilknie, uszanuj to. Poza powinnością korzystania z formuł grzecznościowych każdy ma prawo do milczenia.
Zaniechaj prowadzenia długich rozmów przez komórkę. Nawet jeśli wydaje Ci się, że mówisz przyciszonym tonem, w busie wszystko słychać. Zmuszając innych do słuchania o Twoich sprawach, naruszasz ich granicę. Prawdę mówiąc, naruszasz też granicę własnej prywatności, gdy informujesz cały autobus o tym, co dzieje się u Ciebie.
Na koniec podróży, np. na trasie przejazdu busem z Anglii i do Anglii z Beska Travel, pożegnaj się przy wysiadaniu z najbliższym współpasażerem oraz z kierowcą.
Dobre maniery związane z zachowaniem
Okazujesz szacunek pozostałym pasażerom, nie narażasz ich na stratę czasu i zdenerwowanie związane z komplikacjami w podróży, jeśli przychodzisz punktualnie na miejsce zbiórki. Działa to też na Twoją korzyść – jeżeli widać, że jesteś punktualny, a podczas postoju nie stawisz się na umówioną godzinę, zaalarmuje to współpasażerów. Pomyślą, że coś się stało i pośpieszą Ci na ratunek.
Jeżeli korzystasz z przewozu do Anglii psa lub kota, zadbaj o to, aby Twój pupil był spokojny. Oswajaj z podróżną klatką, zaopatrz w ulubiony kocyk lub zabawkę. Jeśli trzeba, podaj leki uspokajające. Pamiętaj, że nie każdy lubi zwierzęta i pasażerowie mogą reagować lękowo. Wyrozumiałość obowiązuje też w drugą stronę. O ile nie cierpimy na ciężką alergię na sierść, nie utrudniajmy komuś podróży ze zwierzęciem poprzez nieuzasadnione pretensje.
Sadowiąc się na własnym siedzeniu, nie wpychaj kolan w oparcie fotela przed Tobą. Osoba, która tam siedzi, odczuje to w kręgosłupie. Znienacka nie odchylaj też fotela, tylko dlatego, że masz ochotę się położyć. Z samego faktu, że fotele można regulować, nie wynika, że musisz to zrobić. Sprawdź, czy dla współpasażera nie oznacza to bardzo dużej niewygody.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana