W jakich walutach powinniśmy inwestować?
Ze względu na popularność walut dzielimy je na główne, drugorzędne i egzotyczne. Oczywiście najmniejszym zainteresowaniem inwestorów cieszą się te ostatnie: a to ze względu na spore ryzyko. W jakich walutach powinniśmy zatem inwestować, by zyskać, a nie stracić?
Inwestycja w dolary i inne waluty główne
Do obcych walut głównych należą w Polsce amerykański dolar, euro, frank szwajcarski i funt brytyjski – i to właśnie na nie najchętniej w kantorach wymiany walut wymieniane są złotówki. W które z nich warto inwestować?
Wśród początkujących inwestorów częstym wyborem jest dolar. W ostatnich latach waluta ta utrzymuje się na dość dobrym poziomie; wprawdzie w drugiej połowie 2020 roku kurs dolara wahał się na poziomie 3,80 zł (odnotował zatem spadek), jednak, jak to bywa na rynku Forex, obecnie amerykańska waluta znów przybiera na sile.
Dolar dominuje na rynku światowym i to niewątpliwie zachęca do inwestowania w niego – tłumaczy nasz ekspert, przedstawiciel najstarszego kantoru we Wrocławiu, CENT – w dłuższej perspektywie jego pozycja jest po prostu stabilna. I choć inwestorzy w obce waluty powinni na bieżąco śledzić jego kurs, to i tak USD jest dobrym wyborem dla początkujących.
Na pewno warto regularnie kontrolować kurs wspólnej waluty europejskiej. Sytuacja pary walutowej EUR/PLN jest w miarę stabilna i spokojna. Podobnie jeśli chodzi o franka szwajcarskiego – on jest walutą bezpieczną dla inwestujących, choć nie należy się spodziewać jego spektakularnego umocnienia wobec złotówki. Na pewno polecamy odłożyć w czasie wymianę złotówek na funty brytyjskie: pozycja tej waluty wciąż jest niepewna i trudno oszacować, kiedy GBP umocni się względem PLN.
Czy warto inwestować w waluty drugorzędne i egzotyczne?
Mniej popularne waluty, takie jak np. norweskie korony czy dolary kanadyjskie nazywane są drugorzędnymi. Także i one mogą być korzystną podstawą pomnażania kapitału. Ze szczególnie stabilnym i płynnym systemem walutowym mamy do czynienia w przypadku koron norweskich: kurs NOK w kantorze to ten, który powinni obserwować wszyscy inwestorzy, ale i korony szwedzkie czy dolar hongkoński to waluty, nad inwestycją w które warto się zastanowić. Natomiast nie jest polecane inwestowanie w jena japońskiego. Trzeba mieć jednak na uwadze, że w przypadku walut drugorzędnych nie należy oczekiwać ogromnych zysków.
A co z walutami egzotycznymi – czy można traktować je jako alternatywę dla pomnażania środków w standardowych parach walutowych? Na pewno inwestycja w nie nie jest polecana osobom początkującym. Państwa niestabilne politycznie mogą bezpośrednio przyczyniać się do mocnych wahań waluty występującej na ich obszarach. Inwestycja w takie waluty jak randy południowoafrykańskie czy baty tajlandzkie to już „wyższa szkoła” i wymaga dużej wiedzy. Co więcej, trudniej kontrolować sytuację rynkową obszarów, na których egzotyczne waluty są wykorzystywane, a wiadomo, że wszelkie trudności zwiększają ryzyko dokonania nieudanej inwestycji.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana