Współpraca z psychologiem jako sposób na relaks
Gdy szukamy sposobu na relaks i odprężenie, raczej nie przychodzi nam na myśl współpraca z psychologiem. A szkoda! Stres i napięcie nie są drobnymi niedogodnościami, których możemy się łatwo pozbyć z naszego życia. Stanowią one poważne zagrożenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Warto odkryć w sobie siłę pozwalającą przeciwstawić się ich negatywnemu działaniu i skutkom.
Stres – cichy wróg
Choć trudno zaprzeczyć, że współczesne życie niesie ze sobą wiele dobrodziejstw, ma ono też swoje wady – szybkie tempo, ciągłe wyzwania, brak bezpieczeństwa. Przyzwyczailiśmy się do ciągłego funkcjonowania pod napięciem, zatem do pewnego momentu nawet nie zauważamy jego skutków. Jednak jeśli stresu jest już zbyt wiele, nasze ciało i psychika mówią: dość.
Amerykański psychiatra i psychoanalityk Franz Aleksander (zm.1964) twierdził, że każda choroba ma charakter psychosomatyczny. Czynniki emocjonalne wpływają na układy nerwowe i hormonalne, a poprzez to mogą stymulować zdrowie lub powodować jego brak.
Relaks – cichy przyjaciel
Jeżeli jest nam źle i czujemy, że weszliśmy na orbitę kryzysu, to może warto zdecydować się na poważniejszy krok? Paradoks polega na tym, że relaks jest jedną z najważniejszych czynności w naszym życiu. Nikomu, kto ma pobiec w maratonie, nie poradzimy, aby tydzień przed zawodami nie spał, nie jadł i ciągle biegał, bo wówczas przegra. Sęk w tym, że w taki sposób traktujemy siebie – nie możemy spać, nie możemy jeść, ciągle pracujemy, a następnie dziwimy się, że przestajemy dawać sobie radę.
Odprężenie fizyczne i psychiczne pozwala radzić sobie z wyzwaniami, jakie niesie życie – podkreśla psychoterapeuta z Domu Pracy ze Stresem i Napięciem Lifehaven. – Jest wiele czynników, które wspierają proces wewnętrznej odbudowy: kontakt z piękną przyrodą, spokojne miejsce do pracy nad sobą, odpowiednio dobrana terapia, naturalne sposoby ochrony energii życiowej. Jeżeli je połączymy, rezultat będzie lepszy i trwalszy.
Czy psycholog pomoże mi zadbać o siebie?
Najkrócej mówiąc: tak, to jest jego zadanie. Pomocy terapeutycznej warto szukać, kiedy chcemy zmienić nasz sposób funkcjonowania i to, jak przeżywamy rzeczywistość. Albo gdy chcemy wziąć odpowiedzialność za to, że naszym zachowaniem ranimy siebie i bliskich. Także, gdy dociera do nas prawda o tym, że jesteśmy uzależnieniu lub współuzależnieni. W każdym tym przypadku ważnym elementem odbudowy psychicznej jest nauka dawania sobie prawa do odpoczynku oraz poznanie sposobów relaksacji.
Proces terapeutyczny można wzmacniać dzięki zastosowaniu różnych metod regeneracji sił:
- medytacji (treningu uważności) – będącej praktyką prostej obecności, uczeniem się nieoceniającego bycia ze sobą i światem. Jej elementem jest skupienie się na własnym oddechu;
- masażu – leczniczego i relaksacyjnego, likwidującego napięcie mięśni i regulującego pracę serca;
- afirmacji – polegającej na powtarzaniu prostych zwrotów pomagających zachować wewnętrzny spokój i służących życiu;
- sylwoterapii – metodzie bazującej na energetycznym oddziaływaniu drzew, polecanej w terapii autyzmu i depresji;
- arteterapii (terapii poprzez sztukę) – umożliwiającą wyrażenie ukrytych emocji poprzez ekspresję artystyczną, np. malarstwo, rzeźbę czy pisanie wierszy.
Połączenie tradycyjnej terapii z metodami aktywizowania naturalnych sił organizmu oferują prywatne ośrodki terapeutyczne, organizujące turnusy relaksacyjne trwające od kilku dni do kilku tygodni.
Relaks jako świadomy wybór
Jeżeli stres i napięcie osiągną w naszym życiu poziom krytyczny, nie będziemy potrafili tak po prostu odpocząć. Wówczas, z pomocą drugiego człowieka, świadomie, trzeba uczyć się technik relaksacyjnych. Warto jednak nie doprowadzać się do stanu ostatecznego i zadbać o siebie wcześniej. Relaks nie powinien być czymś, na co pozwolimy sobie od czasu do czasu, lecz regularnie „zażywanym” lekarstwem, podnoszącym naszą odporność psychiczną i fizyczną.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana