Jaki sprzęt najlepiej sprawdza się przy wciąganiu koszy roboczych?
Podnoszenie ładunków o dużej masie jest nieodłączną częścią każdej budowy, a także wielu zadań warsztatowych, produkcyjnych czy związanych z magazynowaniem. Masa ładunków niekiedy przekracza kilka ton, dlatego transport w górę wiąże się z wysokim ryzykiem wypadku. Aby go uniknąć lub przynajmniej ograniczyć prawdopodobieństwo jego wystąpienia do minimum, należy starannie dobrać sprzęt. Zaliczają się do niego również wyciągarki do koszy roboczych.
Charakterystyka koszy roboczych
Kosze robocze częściej są kojarzone z dźwigami teleskopowymi i zwyżkami o konstrukcji nożycowej. W takich klatkach z podestem pracownicy wjeżdżają na wysokość kilku czy kilkunastu metrów, aby przyciąć gałęzie drzew, ocieplić ścianę budynku czy zamontować reklamę. Kosze robocze nie są jednak przypisane do mobilnych dźwigów. Ich zastosowanie jest znacznie szersze, a często wymaga też specjalnego systemu wynoszenia w górę. W tej roli najlepiej sprawdza się odpowiednio dobrana wyciągarka.
Przykładem zastosowania koszy roboczych wynoszonych za pomocą takiego urządzenia są platformy powszechnie wykorzystywane do mycia okien czy ocieplania elewacji na wysokich budynkach. Wyciągarka elektryczna jest montowana na dachu, a kosz jest wciągany na linach równolegle do ściany budynku. Zaletą takiego rozwiązania jest brak konieczności podjechania dźwigiem z wysięgnikiem pod budynek. Ponadto, jeśli praca jest wykonywana przez wiele tygodni, dźwig nie jest w tym czasie niedostępny. Kosze robocze z wyciągarką stosuje się też w innych miejscach, takich jak np. magazyny wysokiego składowania.
Wyciągarki – zasady doboru modelu do koszy
Aby wiedzieć, jaka wyciągarka najlepiej sprawdzi się w przypadku kosza roboczego, należy poznać różnice pomiędzy tymi urządzeniami. Przede wszystkim dzieli się je na ręczne i elektryczne. Zważywszy na masę kosza roboczego z ładunkiem trudno oczekiwać, że przy jego wykonaniu sprawdzi się wyciągarka ręczna. Dlatego te modele nie będą właściwym wyborem.
Z kolei stawiając na wyciągarki elektryczne, należy wziąć pod uwagę ich udźwig. – Masa, jaką jest w stanie podnieść na dużą wysokość wyciągarka elektryczna, to zasługa odpowiedniego silnika i reduktora. Oczywiście decydujące są też parametry liny czy łańcucha oraz haka, te jednak zazwyczaj spełniają wymogi, a nawet mają pewną rezerwę wytrzymałości. Natomiast w przypadku silnika, nawet jeśli kosz się nie zerwie, to jednostka napędowa może nie mieść dość mocy, aby wciągnąć go na górę. Wówczas ciężar kosza pociągnie go w dół i platforma spadnie – wyjaśnia pracownik firmy Alma, producenta wciągarek.
Na szczęście sytuacja nie jest aż tak dramatyczna, gdyż producenci takich urządzeń biorą pod uwagę bezpieczeństwo oraz zasady BHP. Dlatego sprzęt wyposaża się w różne blokady, hamulce i inne zabezpieczenia, które chronią przed takimi następstwami. Faktem jest jednak, że silnik o zbyt małej mocy nie podniesie kosza i praca nie zostanie wykonana.
Reasumując: do wciągania koszy roboczych niezbędne są wciągarki elektryczne o mocy silnika dostosowanej do planowanego udźwigu. Niezbędne jest też odpowiednie cięgno – pojedyncze, jeśli kosz jest wyposażony w trawers, podwójne lub poczwórne. Cięgno może być łańcuchowe lub linowe zaopatrzone w hak z blokadą.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana