Świetlówki owadobójcze - gdzie je stosować, do czego służą, kiedy są najbardziej potrzebne?
Owady to najliczniejsza gromada w całym królestwie zwierząt. Większość z nich żyje na ziemi, jednak niektóre gatunki przystosowały się do warunków wodnych, a inne zaczęły latać jeszcze zanim w niebo wzbiły się pierwsze ptaki. Choć stanowią niezbędny element ekosystemu, a często są pożyteczne bezpośrednio dla człowieka, w niektórych sytuacjach bywają irytujące, uciążliwe, a nawet niebezpieczne.
Dlaczego walczymy z owadami?
Chociaż piękny motyl nie jest w stanie wyrządzić człowiekowi krzywdy, a bez pszczół pod znakiem zapytania stanęłaby przyszłość całego ludzkiego gatunku, niektóre owady stanowią dla nas bardzo poważne zagrożenie. W naszych klimacie nie musimy co prawda obawiać się jadowitych pająków czy chorób przenoszonych przez komary, jednak duże ryzyko niesie ze sobą obecność doskonale nam znanych much. Dlatego w niektórych miejscach i sytuacjach ich obecność jest absolutnie niewskazana.
Dur brzuszny i paratyfus, salmonelloza, gruźlica, cholera, dyzenteria, polio, wąglik… Co łączy te choroby? Każdą z nich może przenosić na sobie doskonale nam znana mucha domowa. Ta sama, która tak bardzo lubi częstować się naszym jedzeniem i towarzyszy nam przez wszystkie ciepłe miesiące roku. Skala zagrożenia epidemiologicznego, jakie niosą ze sobą muchy sprawia, że w niektórych miejscach konieczne jest stosowanie rozwiązań zapobiegających ich występowaniu. Mamy tu więc na myśli przede wszystkim zakłady zajmujące się produkcją i sprzedażą pożywienia, a także szeroko pojętą gastronomię. Biorąc pod uwagę, że jedzenie nie może mieć kontaktu z chemicznymi środkami owadobójczymi, konieczne jest stosowanie innych, bezpiecznych dla człowieka metod walki z muchami, np. lamp owadobójczych.
Komu i kiedy potrzebne są świetlówki owadobójcze?
Wszyscy przedsiębiorcy, którzy działają w sektorze spożywczym, są prawnie zobligowani do opracowania i przestrzegania procedur higienicznych wg zasad systemu HACCP. W praktyce te procedury mają służyć wykluczeniu wszelkich zagrożeń biologicznych, chemicznych i fizycznych, które mogłyby przyczynić się do zanieczyszczenia produktów żywnościowych. Ponieważ owady niewątpliwie stanowią takie zagrożenie, właściciele lokali gastronomicznych muszą znaleźć odpowiednie sposoby na walkę z insektami – opowiada Aleksander Warwocki, właściciel firmy AQVA-LIGHT.
Jednym z najpopularniejszych sposobów radzenia sobie z muchami i innymi insektami latającymi jest stosowanie lamp owadobójczych. Do ich najważniejszych zalet obok skuteczności należy zaliczyć bezpieczeństwo użytkowania. Zasada działania urządzenia jest prosta: promieniowanie emitowane przez świetlówkę UV-A wabi owady, które następnie są zabijane przez element eliminujący (lep, wiatrak lub siatkę rażącą prądem). Stosowanie lamp jest całkowicie bezpieczne dla znajdujących się w ich otoczeniu ludzi i wygodne w obsłudze, toteż spotkamy je m.in. w barach i restauracjach, cukierniach, lodziarniach, a także w sklepach spożywczych. Najintensywniej użytkowane są oczywiście w sezonie wiosenno-letnim, gdy wzrasta aktywność owadów. Jednak żywność należy chronić jeszcze zanim trafi do punktów sprzedaży detalicznej. Toteż ze świetlówek owadobójczych korzystają również przetwórnie owoców i warzyw, zakłady mięsne, piekarnie i wszystkie inne miejsca, w których przetwarzana jest żywność.
Stosowanie lamp owadobójczych jest też dobrym sposobem na walkę z uciążliwymi komarami. Tego typu pułapki na insekty coraz częściej spotykamy na polach campingowych, tarasach hoteli czy na gankach domków letniskowych. Ponieważ ani lampy owadobójcze, ani same świetlówki UV-A nie należą do urządzeń drogich, coraz częściej korzystają z nich również osoby prywatne, które chcą bez przeszkód cieszyć się wieczornym wypoczynkiem na balkonie czy w ogrodowej altanie.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana