Zachowanie bezpieczeństwa na placach zabaw i siłowniach zewnętrznych podczas koronawirusa

Place zabaw i siłownie zewnętrzne to doskonałe miejsca pozwalające na ruch i rekreację na świeżym powietrzu. Dzięki nim można się dotlenić, a także wzmocnić odporność. Wydaje się więc, że mają same korzyści dla zdrowia. Co jednak w sytuacji, kiedy szerzy się pandemia i jesteśmy narażeni na kontakt z koronawirusem? W jaki sposób zachować bezpieczeństwo na placach zabaw i siłowniach zewnętrznych?

Liczne restrykcje wprowadzane przez państwo regulują kwestie związane z korzystaniem z miejsc publicznych, do jakich zaliczają się place zabaw i siłownie zewnętrzne. To jednak nie nakazy, a zdrowy rozsądek powinien być najlepszym doradcą. Wiadomo, że koronawirus przenosi się drogą kropelkową, a także przez pewien czas może utrzymywać się na przedmiotach. W związku z tym należy zachować wszelkie środki ostrożności, aby uniknąć zarażenia. 

Dystans społeczny

Zachowanie dystansu społecznego jest pierwszą zasadą, o jakiej powinniśmy pamiętać. 1,5 m od innych osób to bezpieczne odległość, która zminimalizuje ryzyko zarażenia. O ile na siłowni zewnętrznej nie będzie z tym większego problemu, o tyle na placach zabaw może to być trudne do wyegzekwowania. Sprzęty na siłowni zewnętrznej umieszczone są w pewnej odległości od siebie, a ćwiczącymi są najczęściej osoby dorosłe. Ponadto istotniejsze od interakcji z innymi jest tam skupienie się na własnych ćwiczeniach. Bez problemu będzie można więc zachować dystans i prowadzić bezpieczny trening.

Z kolei na placach zabaw ważny jest kontakt z innymi dziećmi, ponieważ zasady ich działania opierają się głównie na wspólnej zabawie. Ponadto dzieci nie zawsze będą pamiętały o odpowiedniej odległości. W ich przypadku trzeba się więc bardziej skupić na innych środkach bezpieczeństwa.

Dezynfekcja

W walce z wirusem bardzo ważna jest dbałość o czyste ręce i dezynfekcja przedmiotów. Na siłowniach zewnętrznych i placach zabaw nie ma możliwości mycia rąk, dlatego warto zadbać o zabranie ze sobą płynu dezynfekującego albo też mokrych chusteczek. Środki takie powinny także zostać zapewnione przez zarządcę, nie mamy jednak gwarancji, że tak się stanie. W związku z tym najlepiej mieć je ze sobą. Korzystający z siłowni powinni dezynfekować sprzęty przed każdym użyciem, z kolei w przypadku dzieci rolą rodziców nadzorujących zabawę powinno być przypominania o regularnym wycieraniu rąk. 

Niedotykanie twarzy

Najlepszą drogą, przez którą zarazki mogą dostać się do naszego organizmu są okolice oczu, ust i nosa. Nieświadomie dotykamy twarzy kilkanaście razy dziennie, dlatego też ważne jest, aby mieć tego świadomość i zmienić swoje na nawyki. Dotykając przedmiotów, przenosimy zarazki na ręce, a stąd już krótka droga do przekazania ich dalej. Korzystając ze sprzętów siłowni zewnętrznej czy placu zabaw, pod żadnym pozorem nie powinniśmy dotykać twarzy. Rodzice powinni wpoić dzieciom tę zasadą, z pewnością zwiększy ona bowiem ich bezpieczeństwo.

Maseczki i rękawiczki

Jako, że istnieje obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej, powinniśmy go przestrzegać. Kiedy jednak minie czas największych restrykcji, ich użycie powinno być kwestią indywidualną, podobnie jak noszenie rękawiczek ochronnych. Trzeba mieć świadomość, że oba z tych środków mogą znacznie utrudnić dostanie się wirusa do naszego organizmu. Z drugiej strony ćwiczenie w maseczce może być niekomfortowe, a użycie jej przez dzieci podczas zabawy wydaje się trudne do wyegzekwowania. W związku z tym powinna być to decyzja indywidualna. 

Jak twierdzi producent placów zabaw i siłowni zewnętrznych Freekids, z pewnością nie należy rezygnować z ćwiczeń na siłowni zewnętrznej i zabaw na placu zabaw, ponieważ ruch na świeżym powietrzu przyczynia się do poprawy odporności, co jest szczególnie istotne w dobie koronawirusa. Warto jednak przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa, aby zminimalizować ryzyko zarażenia. Nie sposób się z tym nie zgodzić, dlatego też warto pamiętać o dezynfekcji, dystansie społecznym i innych środkach ochrony.